daniel kotowski

daniel kotowski

daniel kotowski

SIGNING/SINGING

wideoinstalacja
2023

Daniel Kotowski jest osobą Głuchą, posługuje się na co dzień Polskim Językiem Migowym, a nie mową. W swoim wideo „SIGNING/SINGING” porusza temat zawłaszczania języka migowego przez współczesną kulturę wizualną. „Słyszące” środowisko artystyczne często traktuje język migowy wyłącznie jako działanie estetyczne. Kotowski, badając tę fetyszyzację, dotyczącą również samych Głuchych, w prezentowanym wideo ukazuje proces odzyskiwania widzialności przez różne grupy wykluczone. 
Artysta w swojej twórczości zwykle unika używania języka migowego. W tym performansie łamie tę zasadę po raz pierwszy. Łączy choreograficzne gesty z miganiem. Kotowski przywdziewa czarne ubranie obowiązujące osoby tłumaczące, które zwykle zasłania ich skórę. Performer „queeruje” jednak ten zwykle zabudowany strój, odsłaniając swoje ciało. Umieszcza je w zabytkowej przestrzeni Zamku, zderzając ją jednocześnie z syntetycznymi popkulturowymi crocsami.
Podstawą choreografii jest ruch bioder podobny do bujania się podczas tłumaczenia piosenek na język migowy. To nawiązanie do tytułu, w którym przez podobieństwo słowa SIGNING (‘migać’) i słowa SINGING (‘śpiewać’) artysta wyraża niezgodę na traktowanie jego codziennego języka jako ozdobnego tańca. Przez większą część performansu Kotowski wciela się w postać dumnego mówcy, który wprawnie manipuluje widownią. Wyśmiewa on sam siebie, demaskując cyniczność swojej manipulacji. W pewnym momencie jednak, wyraźnie zmienia się w osobę pełną bezsilności, a następnie narastającej złości. Wreszcie, wykrzykując słowo „word” artysta używa swojego własnego głosu. To przejmujący moment desperackiego sięgnięcia po komunikację mówioną, która dominuje w naszej rzeczywistości. Performer odtwarza znaki języka migowego prześmiewane w memach. Ostatecznie przeistacza się znów w osobę silną, emancypuje się. Uzyskuje sprawczość, zapożyczając narzędzia przemocowej władzy. Dochodzi do wniosku, że nie ma innego wyjścia oraz, że jedynie w ten sposób osiąga się należytą widoczność. 
Artysta wprowadza do przestrzeni Zamku kolor różowy, w ten sposób gra z wystrojem pomieszczenia obarczonego śladami władzy. Satynowa draperia wylewa znaczenia z wideoinstalacji na zewnątrz, zagarniając przestrzeń. Dzięki temu ta przejmująca manifestacja pomijanych społeczności wybrzmiewa dobitniej. Doświadczamy choreografii walki o równość i widzialność. Dodatkowo, sposób ekspozycji pozwala na dostrzeżenie uniwersalności problemu – spotykamy się z postacią performera twarzą w twarz, przez co możemy się z nim utożsamić.
Performans się nie kończy, tak samo jak walka o bycie zauważonym i respektowanym. Obserwujemy pętlę zmagań w rzeczywistości pełnej norm i wykluczeń; proces stawania się sprawczym.

tekst kuratorski Jagny Domżalskiej, Kamila Mizgaly

wideo: Krystian Daszkowski
konsultacja choreograficzna: Katarzyna Leszek
stylizacja włosów: Jakub Domański
produkcja: Jagna Domżalska, Kamil Mizgala

projekt zrealizowany w ramach programu rezydencji artystycznej organizowanego przez Centrum Kultury ZAMEK w Poznaniu

fot. Krystian Daszkowski